Na elewacji gmachu Morskiego Centrum Nauki rozpoczęto montaż siatki cięto-ciągnionej, która ma całkowicie zmienić wygląd obiektu na Łasztowni. W założeniu architekta Piotra Płaskowickiego, bryła budynku będzie inaczej wyglądać z daleka, a inaczej z bliska. Wszystko będzie zależeć od położenia obserwatora.

“Oczka” siatki mają wymiary 270x100 mm, a szerokość tzw. “mostka” to 30 mm.

- Pochylenie powierzchni siatki powoduje, że im bliżej znajdziemy się ścian budynku, tym bardziej widoczne będą barwne płyty elewacyjne. Natomiast oddalając się od ścian, dostrzeżemy coraz mniej szczegółów - tłumaczy Jarosław Dobrzyński, rzecznik Morskiego Centrum Nauki.

Dodajmy, że siatka nie przykryje tych otworów okiennych, które zgodnie z przepisami muszą pozostać odsłonięte. Montowana jest w miejscach, gdzie zainstalowano już LED-owe oprawy oświetleniowe, z których będzie się składać iluminacja.

- Sterowany elektroniczne system oświetlenia umożliwi wykorzystanie wielu efektów świetlnych, zsynchronizowanych na przykład z ilustracją muzyczną - dodaje Jarosław Dobrzyński.

Powierzchnia ścian pokrytych siatką wyniesie 4260 m kw. Dodajmy, że technologię wykonania elewacji z użyciem siatki cięto-ciągnionej zastosowano już w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.