Stowarzyszenie Szczecińskiego Obszaru Metropolitalnego po raz trzeci stara się wyłonić wykonawcę, który przygotuje program funkcjonalno-użytkowy i uzyska decyzję środowiskową na budowę wiaduktu nad torami kolejowymi na ul. Pomorskiej. Tym razem jest większa szansa na pozytywne rozstrzygnięcie przetargu.

W pierwszym przetargu nie zgłosił się żaden zainteresowany, a w drugim jedyna złożona oferta była zbyt wysoka (375 tys. zł). Miasto, w imieniu którego działa SSOM, po unieważnieniu postępowań natychmiast ogłaszało kolejne. W trzecim pojawiły się dwie oferty, a jedna z nich tylko minimalnie przekracza założony wcześniej budżet na to zadanie.

SSOM chciał przeznaczyć na to zamówienie 270 tys. zł. Pracownia Projektowa Macieja Sochanowskiego zaproponowała 276 tys. zł. Konsorcjum firm Pont-Projekt i Biura Inżynierskiego „Damart” – 292 tys. zł. Po analizie ofert zapadnia decyzja, czy z którymś z wykonawców zostanie podpisana umowa.

Wybrano wykonawcę dokumentacji wiaduktu na Jagiellońskiej

Taka decyzja zapadła już w przypadku bliźniaczego zadania dotyczącego wiaduktu na Jagiellońskiej. O zamówienie ubiegały się tam te same podmioty i całą sprawą rozstrzygnięto po drugim przetargu. Wybrano ofertę konsorcjum firm „Damart” i Pont-Projekt, która opiewała na 248 tys. zł, a okres rękojmi ustalono na 60 miesięcy. Tańsza była propozycja Pracowni Projektowej Macieja Sochanowskiego (166 tys. zł), ale dużo mniej punktów otrzymała za krótszy okres rękojmi (36 miesięcy).

Do budowy wiaduktów jeszcze daleka droga

Przygotowanie dokumentacji przedprojektowej to dopiero początek drogi do budowy wiaduktów. Kluczowe będzie później zapewnienie finansowania dla fazy realizacyjnej tych inwestycji, które kosztować będą po kilkadziesiąt milionów złotych.

Szansą dla miasta jest dofinansowany z Unii Europejskiej projekt PKP PLK pn. "Poprawa bezpieczeństwa na skrzyżowaniach linii kolejowych z drogami - Etap III - część przejazdowa". Na razie szczecińskie wiadukty są w nim na liście rezerwowej, ale w przypadku rezygnacji innych samorządów, może się to zmienić. Szczeciński magistrat chce być na taką sytuację przygotowany. Jeśli będzie dysponował wtedy PFU i decyzją środowiskową, będzie mógł od razu ogłosić przetarg w formule zaprojektuj i wybuduj.