Nie sposób wyobrazić sobie lepszego zespołu na otwarcie Juwenaliów. Powstali w Szczecinie w 1992 roku – od tej pory są bezwzględnym liderem wśród polskich kapel rockowych. Zespół, który zdobył w tym roku najwięcej Fryderyków, a najnowszy album „MTV Unplugged” bije rekordy popularności. Hey, bo rzecz jasna o tym zespole mowa, zaoferował nam jak zwykle koncert na najwyższym poziomie.
Popis rozpoczął się przed godziną 22. w Teatrze Letnim. Wszyscy zgromadzeni z niecierpliwością oczekiwali pierwszych brzmień dobiegających ze sceny. Gdy emocje sięgnęły zenitu zespół pojawił się ze swoją muzyczną propozycją. Nie był to ich tradycyjny koncertowy repertuar. Sporo było kawałków z albumu „Music Music”, których zdecydowanie próżno czekać na większości koncertów. Nie zabrakło jednak utworów z początków twórczości zespołu: „Eksperyment”, „Zobaczysz”, czy wszystkim znany „Teksański”.

Mimo, że zespołowi nie towarzyszył Marcin Macuk, którego aranżacje do płyty „MTV Unplugged” z pewnością odświeżyły część utworów, mieliśmy okazję usłyszeć utwór „Angelene” PJ Harvey, czy wyżej wspomniany „Teksański” w nowej „country” wersji.

Koncert z pewnością udany. Czekamy co nam kolejne dni Juwenaliów przyniosą.