Miasto planuje gruntowny remont mocno już wyeksploatowanego mostku w Parku Kasprowicza. Renowację przejdzie też balustrada, do której zakochane pary przez lata przypinały kłódki symbolizujące ich miłość.

To oznacza, że kłódki będą musiały zostać zdjęte. Wykonawca, którego wyłoni ogłoszony właśnie przetarg, przekaże je inwestorowi, czyli miastu. Szczegółowe plany magistratu nie są jeszcze znane, ale wiemy, że kłódki na pewno nie zostaną zniszczone.

- Nic im nie grozi: wszystkie zostaną zabezpieczone i przechowane do czasu przygotowania dla nich nowego miejsca. Obecnie opracowywana jest koncepcja instalacji, na której będą mogły być umieszczone zarówno stare, jak i zupełnie nowe kłódki – informuje Paulina Łątka z Urzędu Miasta.

Mostek nad Rusałką został wybudowany w 1898 r. w stylu japońskim. Na jego obu końcach stały po dwie drewniane altanki stylizowane na wieżyczki, mieściła się w nich m.in. kawiarnia. Pawilony rozebrano w latach 50. XX wieku, ze względu na zły stan techniczny. Na razie nie jest planowana ich odbudowa.