Nieumyślne spowodowanie śmierci – taki zarzut usłyszała 38-letnia mieszkanka Szczecina, która pod koniec czerwca przez przypadek na cały dzień zostawiła swoje dziecko w samochodzie. Dopiero kilka dni po tragedii udało się ją przesłuchać.

Kobieta znajduje się w szpitalu psychiatrycznym w Szczecinie. Tam została przesłuchana. Jak informowaliśmy wcześniej, tuż po tragicznym zdarzeniu stan psychiczny kobiety nie pozwalał na przeprowadzenie rozmowy ze śledczymi. Prokuratura będzie teraz czekać na opinię sekcji sądowo-lekarskiej oraz opinię psychiatryczną kobiety. Po tym zostaną podjęte kolejne decyzje odnośnie 38-latki.

Przypomnijmy, kobieta odwiozła starsze dziecko do przedszkola i pojechała do pracy, będąc przekonaną, że wcześniej odwiozła do żłobka młodszego syna. Po całym dniu okazało się, że dziecko nie trafiło do placówki, a zostało w samochodzie. Prowadzona na miejscu akcja ratunkowa nie przyniosła efektów.

Kobiecie grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.