Poznajemy coraz więcej szczegółów dotyczących tragedii, do której doszło wczoraj w basenie przeciwpożarowym przy ul. Twardowskiego w Szczecinie. Życie straciło dwóch chłopców w wieku 11 i 14 lat. Akcja ratunkowa trwała wiele godzin, ale nastolatków nie udało się uratować. Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie poinformował, że małoletni uciekli wczoraj z Centrum Opieki nad Dzieckiem w Szczecinie. O sprawie miała być poinformowana policja.

Do tragedii doszło we wtorek po południu. Jeden z chłopców miał wpaść do basenu przeciwpożarowego przy ul. Twardowskiego w Szczecinie, a drugi pospieszyć mu na ratunek. Chłopcy znajdowali się pod wodą kilkanaście minut, doszło do głębokiej hipotermii oraz zatrzymania akcji serca. Reanimacja na miejscu zdarzenia zakończyła się niepowodzeniem, nie udało się jej przywrócić także w warunkach klinicznych.

Niepełnoletni byli podopiecznymi Centrum Opieki nad Dzieckiem w Szczecinie.

- W dniu zdarzenia od godzin porannych chłopcy byli w trakcie ucieczki z Centrum. O tym fakcie, zgodnie z procedurami, ‪o godzinie 9:20 rano poinformowana została policja oraz prawni opiekunowie. Po otrzymaniu zgłoszenia o tragicznym zdarzeniu pozostali wychowankowie, rodziny chłopców oraz kadra Centrum zostali objęci wsparciem psychologicznym. Z uwagi na prowadzone postępowanie oraz szacunek do rodzin, nie będziemy udzielać więcej informacji w tej sprawie - mówi Maciej Homis, rzecznik prasowy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie.

Sprawą zajmują się policja i prokuratura, wyjaśniane mają być okoliczności tragedii, ale i ucieczki chłopców z zakładu opiekuńczego.