Artysta nie mógł uczestniczyć w wernisażu, ale udało mu się dotrzeć na finisaż. Tak więc, 30 września w Willi Lentza, można było po raz ostatni zobaczyć zdjęcia Timma Stütza w ramach wystawy „Człowiek/Przestrzeń”. Był to szczególny wieczór – autor opowiadał o powstawaniu swoich prac, a wśród gości wydarzenia było wielu innych fotografów oraz przyjaciół artysty.  

– Timm zajmuje się tzw. fotografią humanistyczną, którą powstała we Francji, a rozwinął ją Cartier-Bresson. Jego fotografie są specyficzne. Każda z nich jest takim swoistym esejem. Większość zdjęć z tej ekspozycji znałem już wcześniej, ale mimo wszystko kilka mnie zaskoczyło – mówi szczeciński fotograf Andrzej „Graba” Grabowiecki.

Wśród zdjęć zgromadzonych na wystawie można było zobaczyć prace z wczesnych lat 80. ubiegłego wieku, ale też z ostatnich lat. Fotografie powstawały w Rzymie, Paryżu, Amsterdamie, Berlinie, ale także w Szczecinie, Międzyzdrojach czy Poroninie.

– Te zdjęcia powstają bez reżyserowania. Kiedy pytam, czy mogę zrobić komuś zdjęcie, to często ludzie odmawiają, a ja nie mam złych zamiarów. Nie jestem paparazzi. Chcę pokazać prawdziwe życie – mówi Timm Stütz. – Już czterdzieści lat fotografuję, więc wybrałem z każdego roku jedno zdjęcie i tak właśnie przebiegał wybór prac na tę wystawę. Dodam, że jestem w Willi Lentza pierwszy raz i mam nadzieję, że nie ostatni…

Finisaż był okazją do spotkań i rozmów, a także do wymiany opinii o fotografii jako dziedzinie sztuki i sposobach jej eksponowania.

– To ostatnie piętro Willi Lentza to piękne wnętrze, z dobrym oświetleniem, więc jest dobrym miejscem do pokazywania fotografii, szczególnie czarno-białej, a sama wystawa, to taka podróż po Europie, w stylu klasyki fotografii obserwacyjnej. Mamy w naszym mieście wielu znakomitych fotografów i ta dziedzina jest ważnym nurtem lokalnej kultury od wielu lat. Przydałby się zapewne jakiś poważny festiwal fotograficzny, który ukazałby dokonania większej liczby twórców – mówi Rafał Bajena ze Stowarzyszenia Twórców i Producentów Sztuki.

Kolejna wystawa w Willi Lentza zostanie otwarta 6 października o godzinie 18:00. To ekspozycja „Tak wygląda prawdziwa poetka. Listy i kolaże Wisławy Szymborskiej do Joanny Kulmowej”.