Picie alkoholu na bulwarach jest zabronione – to decyzja Rady Miasta z ubiegłego roku, gdy wprowadzano obostrzenia covidowe. Pandemia mija, a ograniczenia wciąż są w mocy, co widać po liczbie policyjnych interwencji w tym popularnym wśród młodych ludzi miejscu. Konfederacja w Szczecinie chce nie tylko zniesienia zakazu, ale i poszerzenia strefy, gdzie będzie można legalnie pić alkohol.
Młodzieżówka Konfederacji chce nie tylko zniesienia obowiązującego zakazu spożywania alkoholu na bulwarach, ale i poszerzenia strefy, w której legalnie można by pić napoje procentowe. Jak mówią przedstawiciele młodzieżówki, młodzi ludzie kochają bulwary i chcą mieć więcej swobody. Do tego poszerzenie strefy miałoby być czynnikiem pozwalającym na utrzymywanie dystansu społecznego, co jest bardzo pożądane w czasie pandemii.

Młodzieżówka zebrała ponad 650 podpisów pod projektem uchwały, który dzisiaj został złożony w biurze Rady Miasta.

– Pomysł spotkał się z pozytywnym przyjęciem ze strony mieszkańców – mówi Tymoteusz Orchymiuk.

– Poparcie tego projektu to prawie 100%, mieszkańcy są za tym. Wiele osób było zdziwionych, że na bulwarach nie można pić piwa. Mamy też wnioski z rozmów, że należy utrzymać liczbę policjantów, ale powinni oni pilnować porządku, a nie wlepiać mandaty – dodaje Łukasz Potyrała z Konfederacji. – To miejsce typowo młodzieżowe. Nie rozumiemy, dlaczego nie można kulturalnie wypić piwka.

Projekt trafił do radnych, ale nie wiadomo jeszcze, jaki będzie jego los. Radni przyznają, że dyskusja o zniesieniu tymczasowego zakazu spożywania piwa na bulwarach jest już prowadzona. Ma to nastąpić już wkrótce.

Bulwary nadal strefą wolną od alkoholu. „Zauważamy, że nie wszyscy wiedzą, że ten zakaz obowiązuje”

Straż miejska w Szczecinie przypomina, że spożywanie alkoholu na bulwarach nadal jest niedozwolone. Grozi za to mandat.

– W dalszym ciągu jest zakaz spożywania alkoholu na całej długości bulwarów, to zarządzenie na czas warunków epidemicznych. To zarządzenie nie zostało odwołane i traktujemy ten zakaz bardzo poważnie. Mamy wspólne patrole straży miejskiej oraz funkcjonariuszy policji. Od piątku do niedzieli prowadzone są regularne kontrole, ale zauważamy, że nie wszyscy wiedzą, że ten zakaz obowiązuje. Młodzi ludzie tłumaczą, że jest zapis, że można spożywać alkohol i nie do końca są świadomi tego, że ten zapis został zawieszony na czas pandemii. Zwracamy także uwagę na wszelkie incydenty, np. zakłócanie porządku – mówi Joanna Wojtach, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Szczecinie.

Za nieprzestrzeganie przepisów grożą mandaty. Jak informuje straż , jest ich swystawianych sporo. Im cieplej, tym więcej.

Z kolei przedstawiciele Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie przyznają, że w tym roku „skoczków” do Odry jest mniej niż w poprzednich sezonach, ale to dopiero początek lata i te statystyki mogą się jeszcze zmienić.