Maciej Szyszko, radny Bezpartyjnych zrzekł się mandatu radnego. Nie będzie także działać w Radzie Osiedla Podjuchy. Popularny samorządowiec w mediach społecznościowych opublikował oświadczenie, w którym dość enigmatycznie tłumaczy swoją decyzję. Z nieoficjalnych informacji portalu wSzczecinie.pl wynika, że chodzi o poważne nieprawidłowości finansowe związane z finansowaniem Stowarzyszenia Prawy Brzeg Kultury, które realizuje na zlecenie miasta, np. prowadzenie Dziennego Domu Pomocy Społecznej oraz Klubu Seniora.

Szyszko zrzeka się mandatu radnego. Pisze o "uchybieniach" w rozliczeniu zadania publicznego

Burza w klubie Bezpartyjnych wydaje się być najpoważniejszą w dotychczasowej historii ugrupowania prezydenta Piotra Krzystka. Z mandatu radnego rezygnuje Maciej Szyszko, radny o dotychczas nieposzlakowanej opinii, cieszący się wyjątkową sympatią społeczności lokalnej, szczególnie na Prawobrzeżu, wielokrotnie odwołujący się do konserwatywnych wartości. W oświadczeniu Macieja Szyszki czytamy:

"Z dniem 11 grudnia b.r. złożyłem rezygnację z mandatu radnego Rady Miasta Szczecin, radnego Rady Osiedla Podjuchy oraz wszelkich funkcji, które pełniłem społecznie. Podjąłem taką decyzję ze względu na wątpliwości zgłoszone w trakcie kontroli realizowanego przez Stowarzyszenie Prawy Brzeg Kultury zadania publicznego pt. "Prowadzenie dziennego Domu Pomocy Społecznej oraz Klubu Seniora". Chcę podkreślić, iż wszystkie ewentualne konsekwencje tej kontroli dotykają tylko moją osobę i muszę za nie wziąć pełną odpowiedzialność. Uchybienia i błędy jakie popełniłem w procesie realizacji i rozliczenia tego projektu nie mają prawa obciążać kogokolwiek innego poza mną samym. W szczególności nie mają prawa obciążać wielkiej wartości zaangażowania pozostałych członków organizacji i zrealizowanych wielu bardzo dobrych projektów Stowarzyszenia" – pisze radny.

O jakich "wątpliwościach", "uchybieniach" i "konsekwencjach" mowa? Tego radny nie precyzuje w swoim oświadczeniu. Nie chcą tej sprawy komentować także inni radni Bezpartyjnych. Prezydent Szczecina Piotr Krzystek do sprawy odniósł się na swoim Facebooku:

"Maciej Szyszko, radny Bezpartyjnych, poinformował o złożeniu mandatu Rady Miasta Szczecin oraz wycofaniu się z innych funkcji publicznych. Decyzja ta ma związek z kontrolą działalności Stowarzyszenia Prawy Brzeg Kultury, które realizuje zadanie publiczne pt. "Prowadzenie dziennego Domu Pomocy Społecznej oraz Klubu Seniora". Kontrola wykazała uchybienia w dokumentacji finansowej tego zadania. Uważam, że zachowanie Pana Macieja Szyszko - polegające na rezygnacji z mandatu radnego i innych funkcji społecznych jest właściwe i zgodne ze standardami, które powinny obowiązywać w życiu publicznym, choć niestety nie są częstą praktyką. Przyjmuję tę decyzję jako wyraz odpowiedzialności za całe nasze środowisko" - napisał prezydent.


Mariusz Bagiński znowu będzie radnym

Sprawa jest bardzo tajemnicza. Jak wynika z informacji portalu wSzczecinie.pl, nieprawidłowości dotyczą przede wszystkim wspomnianego przez radnego zadania "Prowadzenie dziennego Domu Pomocy Społecznej oraz Klubu Seniora". Umowa między Stowarzyszeniem Prawy Brzeg Kultury, którego Szyszko był przewodniczącym do paździenrika 2018, została podpisana w kwietniu 2018 i opiewała na kwotę ponad 660 tysięcy złotych. Jej sygnatariuszem był właśnie Maciej Szyszko. DDPS wystartował w maju 2018 w lokalu przy ul. Młodzieży Polskiej na Prawobrzeżu. Kontrola urzędu miasta miała wykazać nieprawidłowości w realizacji niektórych zadań wpisanych do sprawozdań finansowych.

Po zrzeknięciu się mandatu przez Macieja Szyszkę do Rady Miasta wejdzie Mariusz Bagiński, jeden z najbliższych współpracowników Piotra Krzystka, w poprzedniej kadencji Przewodniczący Rady Miasta. To już druga sytuacja w tej kadencji, gdy mandatu zrzeka się radny Bezpartyjnych. Wiosną Michał Wilkocki, Przewodniczący Rady Miasta odszedł z czynnej polityki samorządowej po tym, jak został zatrzymany przez policję za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.