W projekcie nowego Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta, jako zadanie strategiczne dla osiedla Śródmieście Północ, po raz kolejny zapisano budowę ulicy Nowowielkopolskiej. Arteria ta miałaby połączyć ul. Wielkopolską z al. Wyzwolenia i ul. Gontyny. Wciąż są to jednak tylko dalekosiężne plany, które nie wiadomo, czy kiedykolwiek doczekają się realizacji. Oznaczałyby one konieczność zburzenia CH Fala i starej kaplicy dominikanów.

Plany budowy takiej ulicy powstały jeszcze w czasach PRL. Zamysł był taki, żeby stworzyć alternatywny ciąg komunikacyjny od pl. Szarych Szeregów do stoczni. Nowowielkopolska miała być przedłużeniem ul. Wielkopolskiej, przeciąć ul. Unisławy, pl. Witosa, al. Wyzwolenia (w miejscu Centrum Handlowego Fala) i ul. Gontyny, by połączyć się z ul. Dubois.

Zbudowano tylko malutki fragment

Istnieje nawet zalążek tej arterii. Gdy w latach 1979-84 przebudowywano al. Wyzwolenia (wybudowano wtedy np. podziemne przejście dla pieszych), powstało również przyszłe skrzyżowanie z pierwszymi fragmentami dwujezdniowej Nowowielkopolskiej. To dzisiejszy pl. Witosa, czyli przede wszystkim parking, zarówno przed Falą, jak i po drugiej stronie al. Wyzwolenia.

Dziś miasto nie planuje już przebijać się z nową ulicą aż do Dubois. Wciąż aktualny jest natomiast pomysł, by połączyć ul. Wielkopolską z al. Wyzwolenia i ul. Gontyny. Temat Nowowielkopolskiej pojawił się podczas debaty publicznej dotyczącej powstającego właśnie Studium. Nie wszystkim pomysł nowej ulicy się podoba.

– Czemu ta bzdurna koncepcja nadal jest zadaniem strategicznym dla osiedla Śródmieście Północ? Oznacza to zburzenie Fali i wytyczenie nowej drogi w miejscu, w którym jest teren zielony i gdzie są zabudowania sakralne klasztoru dominikanów. Czemu nikt tego nie wykreślił? – pytał Radosław Adamski z Rady Osiedla Śródmieście Północ.

„Jest to zadanie strategiczne, ponieważ bezpośrednio oddziaływuje na efekty, jakie uzyskamy na rondzie Giedroycia”

Miejscy planiści oceniają jednak tę koncepcję zupełnie inaczej. Budowa w tym rejonie nowej ulicy miałaby bowiem zmniejszyć natężenie ruchu, który dziś koncentruje się w okolicy ronda Giedroycia.

– Ulica Nowowielkopolska ma rozrządzić ruch w tej okolicy w nieco inny sposób. Przyjąć część ruchu docierającego do al. Wyzwolenia w kierunku węzła Giedroycia i rozproszyć go wokół tego węzła. Jest to zadanie strategiczne, ponieważ bezpośrednio oddziaływuje na efekty, jakie uzyskamy na rondzie Giedroycia – tłumaczyła Angelika Szerniewicz-Kwas, zastępca dyrektora Biura Planowania Przestrzennego, odpowiedzialna za projekt nowego Studium.

Na razie jednak budowa ul. Nowowielkopolskiej nie jest wpisana ani do budżetu miasta, ani do wieloletniej prognozy finansowej. Oznacza to, że w najbliższych latach nie zostanie zrealizowana.