Rynek Nowy na Podzamczu to plac między Ratuszem Staromiejskim a nową inwestycją hotelowo-mieszkaniową ibisu. Współcześni szczecinianie kojarzą to miejsce jako parking. Tymczasem pod wybrukowaną nawierzchnią kryją się ślady historii sięgającej średniowiecza. Wkrótce ruszą tam prace archeologiczno-architektoniczne.

Przez kilka stuleci na dzisiejszym Rynku Nowym stał kościół św. Mikołaja. Pierwsze wzmianki o wzniesionej tam kaplicy pochodzą z XIII wieku. W 1335 r. rozpoczęto w jej miejscu budowę ceglanej świątyni w stylu gotyckim.

„Była to budowla halowa z nisko osadzonym sklepieniem drewnianym, która przetrwała w niezmienionej formie do początku XIX wieku. Od strony zachodniej na solidnie posadowionej wieży kościoła osadzono niską drewnianą wieżyczkę z zegarem. Dzwonnica usytuowana była w małej drewnianej budowli przed północno-zachodnim narożnikiem placu kościelnego” – czytamy w internetowej encyklopedii Szczecina (pomeranica.pl).

na zdj. grafika przedstawiająca kościół św. Mikołaja; encyklopedia.szczecin.pl, źródło: galeria sedina.pl, autor Ludwik Piosicki, Creative Commons 3.0

Skutki pożaru sprzed ponad 200 lat

Gdy w 1806 r. Szczecin przejęła administracja francuska, kościół św. Mikołaja został zamieniony w magazyn siana dla wojsk napoleońskich. Dlatego pożar, który wybuchł 5 lat później (w nocy z 9 na 10 grudnia 1811 r.) musiał mieć olbrzymie rozmiary. Zniszczeniu uległa nie tylko świątynia, ale też okoliczne domy. Spalony kościół rozebrano do fundamentów. Okazuje się jednak, że pewne pozostałości średniowiecznych murów przetrwały do dzisiaj.

– Wiemy, że fundamenty tego kościoła i relikty jego ścian znajdują się dosyć płytko pod zabrukowanym placem, który dzisiaj służy jako parking – mówi Michał Dębowski, miejski konserwator zabytków. – Obecnie przygotowujemy się do ogłoszenia przetargu na wykonanie badań archeologiczno-architektonicznych na obszarze Rynku Nowego. Myślę, że można to przełożyć na długofalowy projekt, który roboczo nazywam „Śladami Starego Miasta”. Pozwoli on wydobyć na światło dzienne ślady historii determinujące tę przestrzeń w przeszłości, a obecnie niewidoczne w formach reliktów przestrzennych.

źródłó: sedina.pl; kościół św. Mikołaja widać za Ratuszem Staromiejskim

Średniowieczne mury będą atrakcją turystyczną?

Planowane badania pozwolą dokładnie zlokalizować istniejące pozostałości murów kościoła. Określić ich zasięg, a także stan zachowania. Wykonawca prac będzie musiał zaproponować, w jaki sposób wyeksponować średniowieczne fundamenty, by stały się historyczną ciekawostką dla mieszkańców i turystów.

– Sposób ekspozycji będzie w dużej mierze zależał od stopnia zachowania reliktów. Na całym świecie stosowane są bardzo różne metody. Czasami jest to tylko zarys przebiegu reliktów wyróżniony w nawierzchni, w innym przypadku pokazuje się ich fragmenty poprzez miejscowe obniżenie terenu. Można też to zrobić symbolicznie, zaznaczyć ciekiem wodnym czy podświetleniem. Natomiast budowa przeszkleń w nawierzchni, przez które można zobaczyć zachowane mury, w naszym klimacie na dłuższą metę się nie sprawdza. Pojawia się problem z odwodnieniem i wentylacją takich konstrukcji – tłumaczy Michał Dębowski.

„Cztery place Starego Miasta”

Prace na Rynku Nowym są częścią miejskiego projektu „Cztery Place Starego Miasta”. Zakłada on rewitalizację i połączenie szlakiem spacerowym: pl. Orła Białego (wkrótce rozpoczną się tam prace), Rynku Siennego, Rynku Nowego i Rynku Warzywnego (ma powstać po zabudowie kwartałów w pobliżu Baszty Siedmiu Płaszczy). Na Podzamczu ograniczony zostanie wówczas ruch samochodowy, a miejsca postojowe zapewni parkingowiec pod Trasą Zamkową.