Kiedy wydawałoby się, że problem z blokowaniem autobusów i tramwajów w Szczecinie przez niepełnosprawną kobietę trochę stracił na sile, "Balbina" wraca w wielkim stylu blokując autobusy w stolicy Polski. O sprawie głośno zrobiło się w weekend na jednym ze stołecznych forów internetowych.

"Balbina", czyli Bogumiła D. jest znana niemal wszystkim mieszkańcom Szczecina z tego, że blokuje przejazd autobusom i tramwajom, gdy kierowcy nie chcą wpuścić jej i jej skutera do pojazdu. Przez cały rok blokad było kilkaset, wiele z nich kończyło się interwencjami policyjnymi. Kiedy wydawało się, że temat powoli odchodzi w zapomnienie, Balbina przypomniała o sobie blokując autobusy w centrum Warszawy. Kobieta pojechała do stolicy, by wziąć udział w uroczystościach pogrzebowych premiera Jana Olszewskiego. Potem próbowała wrócić do Szczecina, jednak dojazd na dworzec okazał się być trudny. Na przystanku "Plac Wilsona" kobieta nie została wpuszczona do autobusu, więc swoim tradycyjnym sposobem zablokowała mu przejazd. Na miejsce przyjechała policja, ale kobieta nie zrażona upomnieniem nie pozwoliła przejechać kolejnemu pojazdowi. Zdarzenie na zdjęciach uwiecznili internauci.

Kilka tygodni temu w sieci Tomasz Gontarz, przyjaciel "Balbiny" zorganizował zbiórkę na wózek elektryczny, którym kobieta mogłaby poruszać się komunikacją miejską po Szczecinie. Tym razem nie spotkała się ona z poparciem mieszkańców i nie udało się zebrać potrzebnej kwoty.