Takie wydarzenia nie odbywają się codziennie. Już w niedzielę, 25 września, o godzinie 14:00 w Starej Rzeźni zaplanowano spotkanie z pionierką miasta, legendą fotografii, pasjonatką Szczecina - Krystyną Łyczywek. Spotkanie ma charakter otwarty, w planach projekcje filmów oraz rozmowa z Panią Krystyną - poznamy interesujące historie ze Szczecina i kochanego przez naszą bohaterkę "Paryża".
Kolejne już spotkanie z Krystyną Łyczywek rozpocznie się o godz. 14:00 w Sali Iluzjon. Udział jest bezpłatny.
"Gdybym nie mieszkała w Szczecinie, pewnie mieszkałabym w Paryżu...
Krystyna Łyczywek to legenda Szczecina. Historia jej życia mogłaby być kanwą fabuły wspaniałego filmu. Romanistka, przewodnik, fotograf, poliglota – nie da się o niej pisać i mówić krótko, bo jej obserwacje i momenty, które uwieczniła na swoich fotografiach to bezcenne obrazy tego jak Szczecin, ale nie tylko, wyglądał kiedyś. Mamy zaszczyt zaprosić Państwa na kolejne spotkanie już w niedzielę o godzinie 14.00! Każdy miłośnik Szczecina powinien poznać Panią Krystynę, nawet jeżeli tematem przewodnim będzie nie stolica Pomorza Zachodniego, a jej ukochany Paryż...
„…Gdyby na liście konkurencji olimpijskich pojawiła się dyscyplina "aktywność życiowa", Krystyna Łyczywek pobiłaby wszystkie rekordy i zdobyła złoty medal…” – tak o Krystynie Łyczywek powiedziała dziennikarka „Gazety Wyborczej” Ewa Podgajna. Nie ma wątpliwości, że te słowa najtrafniej opisują życie niezwykłej szczecinianki. W czasie II wojny światowej działała w Szarych Szeregach (Akademickie Koło Harcerskie). W roku 1943, ze względu na falę aresztowań, otrzymała rozkaz ewakuowania się do Warszawy z fałszywymi dokumentami, według których była trochę starsza. W Warszawie złożyła przysięgę w Armii Krajowej i została łączniczką kontrwywiadu. W latach 1943–1944 kontynuowała studia romanistyki na Tajnym Uniwersytecie Ziem Zachodnich. W Powstaniu Warszawskim uczestniczyła jako współredaktorka pisma „W walce” i łączniczka w batalionie „Łukasiński”. Zasłynęła jako jedna z najwybitniejszych artystek fotografii we współczesnej Polsce. Jej zdjęcia zdobią galerie całego świata.
- Przez wiele lat byłam przewodnikiem po Szczecinie. Do naszego miasta przyjeżdżali głównie Szwedzi i Niemcy, miasto wydawało przewodniki ze zdjęciami i tam komentarze były pisane tylko po angielsku, niemiecku i po polsku. Wtedy na ulicach miasta nie było zbyt wiele samochodów – tak Krystyna Łyczywek opisywała swoje fotografie dawnego Szczecina podczas ostatniego spotkania w Starej Rzeźni zimą tego roku.
Tematem spotkania niedzielnego będzie Paryż – druga miłość szczecińskiej artystki. Jako miłośniczka Francji prezentowała niejednokrotnie wystawy jej poświęcone, ale najczęściej pokazuje jej stolicę. - Tym razem Krystyna Łyczywek opowie o Paryżu, fotografii analogowej. Z dala od cyfrowych rzutników, przy szumie projektora będzie można obejrzeć pokaz prawdziwych slajdów zawierających wyjątkowe fotografie i posłuchać historii wyjątkowej osoby – zapowiada Alicja Odrzywolska, menadżer Centrum Kultury Euroregionu Stara Rzeźnia."
[artykuł z portalu Moja Łasztownia]
"Gdybym nie mieszkała w Szczecinie, pewnie mieszkałabym w Paryżu...
Krystyna Łyczywek to legenda Szczecina. Historia jej życia mogłaby być kanwą fabuły wspaniałego filmu. Romanistka, przewodnik, fotograf, poliglota – nie da się o niej pisać i mówić krótko, bo jej obserwacje i momenty, które uwieczniła na swoich fotografiach to bezcenne obrazy tego jak Szczecin, ale nie tylko, wyglądał kiedyś. Mamy zaszczyt zaprosić Państwa na kolejne spotkanie już w niedzielę o godzinie 14.00! Każdy miłośnik Szczecina powinien poznać Panią Krystynę, nawet jeżeli tematem przewodnim będzie nie stolica Pomorza Zachodniego, a jej ukochany Paryż...
„…Gdyby na liście konkurencji olimpijskich pojawiła się dyscyplina "aktywność życiowa", Krystyna Łyczywek pobiłaby wszystkie rekordy i zdobyła złoty medal…” – tak o Krystynie Łyczywek powiedziała dziennikarka „Gazety Wyborczej” Ewa Podgajna. Nie ma wątpliwości, że te słowa najtrafniej opisują życie niezwykłej szczecinianki. W czasie II wojny światowej działała w Szarych Szeregach (Akademickie Koło Harcerskie). W roku 1943, ze względu na falę aresztowań, otrzymała rozkaz ewakuowania się do Warszawy z fałszywymi dokumentami, według których była trochę starsza. W Warszawie złożyła przysięgę w Armii Krajowej i została łączniczką kontrwywiadu. W latach 1943–1944 kontynuowała studia romanistyki na Tajnym Uniwersytecie Ziem Zachodnich. W Powstaniu Warszawskim uczestniczyła jako współredaktorka pisma „W walce” i łączniczka w batalionie „Łukasiński”. Zasłynęła jako jedna z najwybitniejszych artystek fotografii we współczesnej Polsce. Jej zdjęcia zdobią galerie całego świata.
- Przez wiele lat byłam przewodnikiem po Szczecinie. Do naszego miasta przyjeżdżali głównie Szwedzi i Niemcy, miasto wydawało przewodniki ze zdjęciami i tam komentarze były pisane tylko po angielsku, niemiecku i po polsku. Wtedy na ulicach miasta nie było zbyt wiele samochodów – tak Krystyna Łyczywek opisywała swoje fotografie dawnego Szczecina podczas ostatniego spotkania w Starej Rzeźni zimą tego roku.
Tematem spotkania niedzielnego będzie Paryż – druga miłość szczecińskiej artystki. Jako miłośniczka Francji prezentowała niejednokrotnie wystawy jej poświęcone, ale najczęściej pokazuje jej stolicę. - Tym razem Krystyna Łyczywek opowie o Paryżu, fotografii analogowej. Z dala od cyfrowych rzutników, przy szumie projektora będzie można obejrzeć pokaz prawdziwych slajdów zawierających wyjątkowe fotografie i posłuchać historii wyjątkowej osoby – zapowiada Alicja Odrzywolska, menadżer Centrum Kultury Euroregionu Stara Rzeźnia."
[artykuł z portalu Moja Łasztownia]
Komentarze
0