Gdzie i kiedy?
Od: środa, 7 czerwca 2017, 18:00
Do: niedziela, 23 lipca 2017, 16:00
Za ile?
10 zł normalny, 5 zł ulgowy, w soboty wstęp bezpłatny
Od 7 czerwca w Muzeum Narodowym na Wałach Chrobrego można oglądać wystawę „Malczewscy. Figura syna”. Kuratorka wystawy, dr Beata Małgorzata Wolska, wybrała blisko pięćdziesiąt obrazów Jacka Malczewskiego oraz niemal dwadzieścia jego syna Rafała. Wydawałoby się, że naturalnym kluczem do zaprezentowania twórczości obu Malczewskich jest relacja pomiędzy ojcem i synem. Z obu biografii wynika jednak, że zestawienie „ojciec i syn” nie jest jedyną możliwością…
Figura syna przywołuje problem dorastania mężczyzn w kulturze patriarchalnej. Po psychoanalizie, a następnie po przyjrzeniu się roli kobiet w tej kulturze, można zastanawiać się, jakie konsekwencje przynosi ona dla mężczyzn. Rodzą się pytania o to, co tracili i zyskiwali w trakcie konfrontowania się z formułowanymi przez społeczeństwo oczekiwaniami wejścia w rolę patriarchy – decydującego o losach rodziny i stanowiącego centrum społeczeństwa.

Wydawałoby się, że naturalnym kluczem do zaprezentowania twórczości obu Malczewskich jest relacja pomiędzy ojcem i synem. Z obu biografii wynika jednak, że zestawienie „ojciec i syn” nie jest jedyną możliwością. Akcentuje ono przewagę Jacka Malczewskiego. Podkreśla ciężar konfrontowania się Rafała Malczewskiego z obliczem ojca, będącego znanym i uznanym malarzem – jest to ważny wątek tej współzależności, choć nie jedyny. Przybrał on kształt legendy, która rzuca cień na inne aspekty tej podwójnej biografii. I to wydaje się bardziej zajmujące. Celem wystawy nie jest śledzenie wpływów wielkiego ojca na – bądź co bądź – mniej sławnego syna, lecz spojrzenie na Jacka i Rafała Malczewskich jako synów.

Konfrontacja z własnym ojcem (mająca znaczący wpływ na twórczość) przypadała również w udziale Jackowi Malczewskiemu. Julian Malczewski (ojciec Jacka) w dużej mierze poświęcił swe życie, żeby wykształcić i poprowadzić drogę twórczą swojego syna. Jego pomoc finansowa (ale i intelektualna) decydowała o losie Jacka. Miała jednak drugą stronę: przerodziła się w formę opresji – oczekiwań, z którymi musiał się konfrontować uzdolniony syn. W odpowiedzi na to Jacek Malczewski postanowił nie ingerować w wybory i decyzje swojego syna.

O synach można mówić także z innych przyczyn. Rafał Malczewski jako syn uczył się sztuki malarstwa od swojego ojca. Młody Malczewski dorastał w świecie sztuki. Od najmłodszych lat poznawał warsztat mistrza. Co jednak ważne, Jacek Malczewski uczył się również od swojego potomka – w pewnym stopniu stając się jego synem. Ich twórczość to efekt wieloletniego dialogu.

Wystawa jest podzielona na trzy części. W pierwszej z nich, „Synchronia, czyli spotkanie”, pokazana została relacja między artystami – od najmłodszych lat Rafała Malczewskiego do dojrzałego malarstwa. „Synekdocha, czyli twarze” to dział, w którym można obcować z fragmentami najbardziej typowymi dla całej twórczości obu malarzy. W tej grupie prac zaprezentowane są między innymi role społeczne, z którymi musieli się oni konfrontować. W ostatniej części, „Synczyzna – ojczyzna synów”, możemy obserwować kulminację zmagania się z presją społeczno-kulturową na przykładzie sposobu konstruowania swoich ojczyzn przez obu Malczewskich.

Na ekspozycji prezentowane są dzieła z Muzeum Narodowego w Szczecinie, Muzeum Narodowego w Poznaniu, Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu oraz z prywatnej kolekcji. Wydarzeniu towarzyszy publikacja.

Muzeum Narodowe w Szczecinie, ul. Wały Chrobrego 3
08.06–23.07.2017
wernisaż: 07.06.2017, godz. 18.00
w soboty wstęp bezpłatny