Od wtorku 11 kwietnia zamknięta dla ruchu zostanie droga wojewódzka nr 142 na odcinku od Szczecina (węzeł Rzęśnica) do Krzywnicy. Wymiana nawierzchni na „chociwelce” potrwa do czerwca 2018 roku.
Przebudowywany odcinek będzie całkowicie wyłączony z ruchu. Od wtorku (11 kwietnia) nie będzie możliwości, by z drogi S3 skręcić na węźle Rzęśnica w kierunku Chociwla. Wyznaczony został objazd, od węzła Kijewo drogą krajową nr 10 przez Stargard, a później DK nr 20 do Chociwla.

- Stosowne znaki będą informowały o objeździe na węźle Szczecin Kijewo oraz Szczecin Dąbie i innych miejscach na trasie objazdu. Zgodnie z zatwierdzoną organizacją ruchu przywrócenie stałej organizacji ruchu powinno nastąpić w czerwcu 2018 roku – informuje Mateusz Grzeszczuk z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Zleceniodawcą przebudowy blisko 23-kilometrowego odcinka „chociwelki” jest Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Koszalinie. Wykonawcą prac jest firma Budimex SA. Wartość zawartego kontraktu to 42 mln zł. Koszt całej inwestycji wynosi ok. 51 mln zł, bo trzeba jeszcze doliczyć m.in. środku zarezerwowane na wykup gruntów.

Głównym celem prac jest wymiana nawierzchni. Stare betonowe płyty z lat 30. XX wieku zostaną rozkruszone i wykorzystane jako materiał do podbudowy, na której zostanie położona nawierzchnia bitumiczna. Ta metoda przebudowy dróg to tzw. „rubblizing”. Rzadko stosowany w Polsce, ale często wykorzystywany podczas prac modernizacyjnych w Niemczech.

Przebudowane zostaną również dwa mosty: jeden nad rzeką Małką w pobliżu Warchlinka oraz drugi nad rzeką Iną w pobliżu Sowna. 6 wiaduktów przejdzie remont, dwa nieczynne pójdą do rozbiórki. Powstaną dwa ronda, przebudowane zostaną skrzyżowania i zjazdy.

„Chociwelka” zwana również „berlinką” to fragment nieukończonej autostrady, która miała połączyć Berlin z Królewcem (dziś to Kaliningrad). Jej budowę Niemcy rozpoczęli w latach 30. XX wieku, wykorzystując do tego m.in. robotników przymusowych. Prace zostały przerwane w czasie II wojny światowej.