To już półmetek 6. Objazdowego Festiwalu Filmowego ,,Watch docs. Prawa człowieka w filmie". Jeszcze do 9 października mamy możliwość obejrzenia ciekawych dokumentów z całego świata w Szczecinie.

Każdego dnia od poniedziałku do czwartku (6 - 9.10.2008), w kilku miejscach miasta, szczecinianie mogą wybrać się na filmy pokazujące zupełnie inne światy, odległe od naszego czasowo lub geograficznie. Można zauważyć, że większa liczebność jest rano - studenci darują sobie zajęcia, licealiści przychodzą całymi klasami, a pracownicy uciekają od biurek, by choć na chwilę zobaczyć obrazy proponowane przez organizatorów ,,Watch docs".

 

I dzień - terror i resocjalizacja

 

Po otwarciu festiwalu w kinie Helios przyszedł czas na ukazanie różnych twarzy terroryzmu. Jedną z nich prezentował obraz pt. ,,Moja córka - terrorystka". Dokument o dziewczynie z religijnego domu, marzącej o zostaniu zakonnicą, która opuściła rodzinę i przyłączyła się do powstańców, by bronić cywilów, wstrząsa brakiem patosu i dramatyzmu w mówieniu o śmierci (działaczki Black Tigers są przywzyczajone do myśli, że mogą zginąć w każdej akcji). Bohaterka filmu nie jest tylko obłąkańczo oddaną swemu przywódcy terrorystką - staje się bliska widzom, bo poznajemy jej przeszłość sprzed przystąpienia do oddziałów.

 

W dokumencie ,,Wolność zawsze przychodzi za późno" najbardziej zadziwiające nie są przyczyny znalezienia się chłopców w poprawczaku, lecz pokazanie, jak zachowują się w stosunku do siebie - czule, troskliwie - obraz stereotypowego, brutalnego, znanego z mediów Irańczyka zostaje w ten sposób złamany.

 

II dzień - ,,Uwolnijmy kobiecą śmiałość"

 

Wśród filmów propagandowych dokument pt. ,,Świetlisty bunkier przewodniczącego Gonzalo" o grupie więźniarek, które wierne są ideologii socjalistycznej. W zamknięciu czytają pisma Lenina i Mao, wielbią swego przywódcę, Gonzalo. Na akcje idą w spódnicy i z karabinem. W obrazie został zawarty element humorystyczny.

 

Wieczorem, w kinie Delta, można było zobaczyć dwa wchodzące ze sobą w dialog filmy o skazanych za zabicie mężów kobietach. Oba przedstawiające niesprawiedliwość prawa. W ,,Aminie" została opowiedziana historia typowa jak na jemeńskie warunki. 16 - letnia matka trójki dzieci - choć nie ma nic wspólnego z zabójstwem -  nie ma szans na obronę ani na sprawiedliwy osąd. W ,,Za minutę dziewiąta" produkcji amerykańskiej kontrastujące ze sobą nagrania przedstawiające przerażającego męża (np. obdzierającego z błogim uśmiechem jelenia ze skóry) i spokojne życie matki i jej dzieci, które próbują żyć z piętnem tragedii.