Do eksplozji doszło chwilę po godzinie 5 rano w jednym z mieszkań w budynku wielorodzinnym przy ul. Gdyńskiej 11 w pobliżu ul. Niemcewicza.
Gaz wybuchł około 05:08 w mieszkaniu na 2. piętrze. Jak informuje Straż Pożarna, doszło też do pożaru. Jedna osoba została poszkodowana, trafiła już do szpitala. Dwadzieścia pięć osób ewakuowano. Na miejscu podstawiono dla nich autobus.

Budynek został mocno zniszczony. Wypadły okna, odpadła część ściany frontowej.

Mieszkańcy budynku są w szoku. - Brak słów. Nie jestem w stanie tego opisać. Pobudka była niesamowita. Wydawało mi się, że wybuchł tylko bojler, nie sądziłam, że tu pół bloku wywaliło - mówi zapłakana pani Dagmara. - Zdążyłam tylko chwycić dzieci, partner pomógł sąsiadce się wydostać i już byliśmy na zewnątrz.

W akcji bierze udział dziewięć zastępów straży pożarnej. Jak informują internauci, ul. Niemcewicza jest nieprzejezdna na odcinku od ul. Dembowskiego do Cyryla i Metodego.