Już 10 listopada na nocnej mapie miasta pojawi się nowe miejsce. Kolumba 4 to adres, pod który trzeba zajrzeć, by nie wypaść z klubowego rytmu.

Wasabi – na ostro
Skąd pomysł na nazwę? – Wasabi to odmiana chrzanu japońskiego – nie każdy go lubi, ale gdy spróbujesz, zrozumiesz, dlaczego tak wielu po niego sięga – tłumaczą właściciele. Smak, którego nie można zapomnieć, i wobec którego nie można pozostać obojętnym.


Pofabryczne wnętrze
Czym zatem klub przyciągnie i czym będzie się wyróżniał spośród innych lokali? To zupełnie nowa aranżacja i zupełnie nowe miejsce, które nie będzie miało nic wspólnego z tym, co działo się tu wcześniej – komentuje marketing manager Patryk Górniak. Wystrój wnętrza projektowała dr arch. Olga Sietnicka, która chciała połączyć stary klimat z nowoczesnym wystrojem. Np. w eleganckich toaletach będzie można zobaczyć oryginalne przemysłowe lampy. W przyszłości zostanie uruchomiona, także winda, która uatrakcyjni wejście do lokalu.


Timberlake i Timbaland nie przejdą selekcji

Tym, co wyróżni klub będzie przede wszystkim muzyka. – Wielbiciele wszelkich odmian muzyki klubowej odnajdą tu swoją własną przestrzeń. Najlepsi didżeje z  kraju, nasze lokalne osobowości muzyczne czy wykonawcy zagraniczni, którzy niedługo odwiedzą klub zaserwują w Wasabi ostrą mieszankę muzyki i niecodziennych charakterów – mówi Patryk Górniak.   


„Bezpieczna” selekcja
- Klub postawił przede wszystkim na bezpieczeństwo, dlatego selekcja osób jest dla nas największym priorytetem – przyznają właściciele. Do klubu będą miały wstęp osoby, które ukończyły 18 lat. Kto zatem nie zostanie wpuszczony? – Nie wejdą,  przede wszystkim ci, którzy będą pod wpływem alkoholu oraz ci, którzy będą zachowywać się agresywnie. Chcemy skierować ofertę klubu do osób aktywnych i młodych, szalonych i kolorowych które wiedzą, czego chcą od życia i właśnie takie osoby będziemy wpuszczać do lokalu – mówi Patryk Górniak – Strój nie ma większego znaczenia. Ubieraj się jak lubisz. Dla nas liczy się twoje nastawienie.


Bo klub to za mało
- Na początku działalności klub będzie czynny we wtorki, piątki i soboty od 19:00. Później planujemy otwarcie lounge, części czynnej od 10:00, w której będzie można posiedzieć, zjeść śniadanie i wypić dobrą kawę – mówi marketing manager. Druga część lokalu miałaby być - będzie dostępna już wkrótce. Umożliwi ona m.in. studentom pobliskich uczelni przekąszenie czegoś np. na okienkach między zajęciami.


Opening Party

Impreza na otwarcie została niejako włączona w „Musicback” – ofertę skierowaną do tych, którzy lubią bawić się w więcej niż w jednym klubie w ciągu nocy. Za 10 zł można będzie wejść do 20 lokali, wśród których znajduje się Wasabi. Tego wieczoru w klubie za gramofonami stanie dj Miqro, znany już szczecińskim bywalcom lokali.  Klub odwiedzi także rezydentka warszawskiego lokalu Utopia – dj MoonDeck. Impreza rozpocznie się o 21:00.


Wasabi wydaje się być interesującym punktem na nocnej mapie Szczecina. Z całą pewnością zapełni niszę. W mieście niewiele jest miejsc, w których miłośnicy wyselekcjonowanych klubowych dźwięków mogą się dobrze bawić. Warto zatem pojawić się na otwarciu, choćby po to by po raz pierwszy w życiu przekonać się, czy ten japoński chrzan naprawdę zapada w pamięć.