Urzędnicy magistratu uznali, że propozycje radnych zakładające zmianę granic SPP, nie mają wystarczającego uzasadnienia. Wciąż nie rozwiązana zostaje również kwestia oznakowania miejsc postojowych.
Szczecińscy radni z Komisji gospodarki komunalnej, rewitalizacji i ochrony środowiska proponowali usunięcie ze strefy ulic: Admiralskiej, Komandorskiej, Królowej Korony Polskiej, Kuśnierskiej, Łokietka i al. Wojska Polskiego od ul. Skargi do ul. Felczaka. Dziś są to miejsca, gdzie mieszkańcy parkują rzadziej, ale miasto obawia się, że po zmianach te ulice byłyby masowe zastawiane samochodami przez kierowców chcących uniknąć opłat w strefie.

Pomysły radnych ocenione negatywnie
„Proponowana zmiana niesie za sobą ryzyko wystąpienia w tych miejscach znacznego wzrostu liczby parkujących samochodów w przypadku jej wprowadzenia. Największy wpływ na taka możliwość ma oczywiście fakt, iż miejsca te są w bezpośrednim sąsiedztwie centrum, i znalazłyby się w chwili ich wyłączenia ze strefy na obrzeżach strefy” – czytamy w piśmie skierowanym do radnych.

Uznania urzędników nie znalazł też pomysł powiększenia strefy o kwartał wytyczony ulicami: Ściegiennego, Al. Bohaterów Warszawy, Garncarska, Tarczyńskiego, Mickiewicza. „... proponowane rozwiązanie rozwiąże problem z parkowaniem na wskazanych ulicach, ale niestety pogłębi problem na ulicach sąsiednich znajdujących się poza strefą” – uważa magistrat.


Strefa na razie bez zmian
Przypomnijmy, że wcześniej, w październiku 2016 roku, swoją wizję zmian w SPP przedstawił prezydent Piotr Krzystek. Zakładała ona znaczące powiększenie strefy o blisko 4 tysiące miejsc parkingowych (z 8 do 12 tysięcy) oraz 56 ulic (z 80 do 136). Radni z Komisji gospodarki komunalnej, rewitalizacji i ochrony środowiska odrzucili ten projekt. Wtedy prezydent poprosił radnych o przygotowanie własnej propozycji na kształt SPP. Teraz została ona oceniona negatywnie.

- W najbliższej przyszłości nie należy się spodziewać zmian granic Strefy Płatnego Parkowania. Dyskusja nad przyszłością szczecińskiej strefy jest nadal otwarta – mówi Wojciech Jachim, rzecznik prasowy miejskiej spółki Nieruchomości i Opłaty Lokalne, która zarządza strefą.

Miasto zgodziła się natomiast na propozycję radnych dotyczącą przyznania ulg (preferencyjnego abonamentu na parkowanie w SPP) wszystkim właścicielom samochodów elektrycznych i hybrydowych. Do tej pory mogli z nich korzystać tylko kierowcy pojazdów z najmniejszymi silnikami, w których emisja dwutlenku węgla nie przekracza 100 g/km.

Trwa spór o oznakowanie poziome

Wciąż trwa spór o przepisy regulujące sposób oznakowania miejsc postojowych w SPP. Według jednej z interpretacji opłatę za parkowanie można pobierać tylko w miejscach oznakowanych zarówno poziomo, jak i pionowo, a w Szczecinie wiele miejsc oznakowanych jest tylko pionowo. Miasto nie zgadza się jednak z taką wykładnią. Urzędnicy argumentują, że przepisy nie są jasne, a czasem nawet sprzeczne ze sobą. Dlatego magistrat zwrócił się do Ministerstwa Infrastruktury z wnioskiem o wyjaśnienie tej kwestii. Otrzymana kilka dni temu odpowiedź nie rozwiewa jednak wszystkich wątpliwości urzędników. Stąd kolejna prośba do ministerstwa o zajęcie stanowiska.

- Do czasu rozstrzygnięcia kontrowersji związanych z tym tematem SPP będzie funkcjonować bez zmian – podkreśla Wojciech Jachim. – Jednocześnie, zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami, Miasto przygotowuje projekty zmian organizacji ruchu na kolejnych ulicach Szczecina pod kątem maksymalnego zwiększenia ilości miejsc postojowych oznakowanych pionowo i poziomo. Pierwsze takie zmiany zostaną wprowadzone w kwietniu na ulicach Farnej (od Grodzkiej do Kuśnierskiej), Mazowieckiej (od Mazurskiej do Wyzwolenia) i Mazurskiej (od Śląskiej do Jana Pawła II).