Stoczniowcy przemaszerowali już przez Szczecin i wrócili do zakładu pracy. W momencie, w którym wyruszali, Komisja Europejska zdecydowała się dać Polsce więcej czasu na ratowanie stoczni w Szczecinie i Gdyni.

Ponad tłumem stoczniowców powiewały transparenty o treści "Tusku gdzie Twój cud?", "Brukselo! Wasze decyzje - nasze życie". Marszowi towarzyszyły wybuchy petard i wycie syren.

Przy Wałach Chrobrego stoczniowcy zatrzymali się, na krótkie przemówienia liderów przemarszu. (patrz video) Odchodząc zaśpiewali "bo wszyscy Polacy to jedna rodzina".