Przetarg na dokończenie budowy hali na terenie kortów tenisowych przy al. Wojska Polskiego wygrało szczecińskie Przedsiębiorstwo Budowlane CIROKO. Obiekt ma być gotowy przed rozpoczynającym się we wrześniu turniejem Pekao Szczecin Open.
Od maja 2016 roku, gdy poprzedni wykonawca zszedł z placu budowy, na działce po dawnym Lodogryfie nie działo się nic. Miasto nie mogło znaleźć wykonawcy, który zrealizowałby prace w założonym przez magistrat budżecie. Wreszcie, w kolejnym przetargu,  wybrano firmę CIROKO, która za dokończenie budowy hali otrzyma niespełna 8,5 mln zł.

- Ich oferta była najkorzystniejsza pod względem kryterium ceny i terminu realizacji – tłumaczy Dariusz Sadowski z Miejskiego Ośrodka Sportu, Rekreacji i Rehabilitacji.

Zmiany w projekcie
Obiekt przy al. Wojska Polskiego 127 będzie składać się z trzech kortów o nawierzchni akrylowej. W ostatnich miesiącach w projekcie wykonawczym zaszły niewielkie zmiany. Zarówno dotyczące wyposażenia hali, jak i jej wyglądu zewnętrznego.

- Dzięki tym korektom hala zyska nowe elementy, m.in. piłkochwyty i siatki separujące korty. Zwiększy się liczbę miejsc na widowni. Zmiany w projekcie dotyczą również elewacji obiektu – informuje Dariusz Sadowski.

Wykonawca zobowiązał się do zakończenia prac przed wrześniowym Pekao Szczecin Open. Co prawda turniejowe mecze odbywać się będą nadal na odkrytych kortach ziemnych, ale organizatorzy wykorzystaliby nowe biura, szatnie i salę konferencyjną, które powstaną w budynku hali. W minionym roku turniej odbywał się w sąsiedztwie placu budowy.

Problemów nie brakowało
Inwestycja jest już mocno opóźniona. Przy jej realizacji od początku pojawiały się problemy. Najpierw były trudności z wyłonieniem wykonawcy, miasto musiało unieważnić przetarg, bo oczekiwania finansowe zainteresowanych firm budowlanych były wyższe niż zabezpieczony na ten cel budżet. Ostatecznie realizację budowy hali powierzono po kolejnym przetargu firmie Kbud, która miała zakończyć pracę latem 2016 roku, ale w maju zeszła z budowy.

Łącznie za wykonane wcześniej roboty i uporządkowanie terenu, by na kortach mógł się we wrześniu 2016 roku odbyć turniej, miasto zapłaciło już ponad milion złotych.