Szczecińscy superbohaterowie od kilku lat starają się przywracać uśmiech na twarzach chorych dzieci. Przebrani za postaci z komiksów, gier i filmów charytatywnie odwiedzają szpitale i hospicja. W najbliższy piątek czeka ich jedna z najtrudniejszych misji.
Nasi superbohaterowie otrzymali wczoraj telefon z prośbą o wizytę u umierającego 4-letniego chłopca – wielkiego fana Supermana. Tak tę rozmowę przytacza na Facebooku Tomek Gierwiatowski, założyciel ligi:

„Jedziemy do domu dziecka w Chojnie. Nagle dzwoni ligowy telefon. Nieznany numer. Supergirl odbiera telefon, przykłada mi do ucha.
- Tomasz Gierwiatowski Liga Superbohaterów.
- Dobry wieczór. Pewnie macie dużo takich telefonów, ale muszę to powiedzieć (łamie się głos). Umierający 4-letni chłopiec marzy o spotkaniu z Supermanem.
- O matko, telefon, którego akurat nie lubię, ale zrobimy, co w naszej mocy. Czy na pewno chodzi o Supermana?
- Tak, czerwona peleryna, wielkie S na klacie. Chłopiec najprawdopodobniej nie dożyje nowego roku.
- Będziemy w piątek.
Tak w skrócie, z nerwów nie pamiętam, co i jak. Wiecie, wsiadamy w piątek w auto i jedziemy 300km w jedną stronę. Przed naszym najmłodszym bohaterem w Lidze, Jakubem Romanowskim, stoi najważniejsze zadanie w jego życiu. Będzie tę wizytę pamiętał do końca swoich dni. Wiemy, bo cały czas pamiętamy o Marcelku [*]”.

Superman w każdej postaci
W związku z tym superbohaterowie zwrócili się o pomoc do internautów. Mają już strój dla chłopca, ale chcieliby mu podarować coś na pamiątkę. Chodzi o wszelkiego rodzaju gadżety z Supermanem, np. figurki, naklejki, komiksy, plakaty, zabawki, kolorowanki, maskotki, poduszki, koce, itp.

- Mamy strój! Na laserze wytniemy S z filcu, dorobimy pelerynę! Cała Liga nie śpi! - informują na Facebooku. - Jeśli chcecie nas wspomóc gadżetami z Supermanem to możecie je przynieść na Ku Słońcu 8/19 po godzinie 19:30 lub na wielki pojedynek na miecze świetlne na placu Solidarności od godz 18:00 (wtedy prezenty odbierzemy po walce).

Jak zaznaczają członkowie ligi, sprawa jest jest dość pilna, do chorego chłopca wyjeżdżają w piątek o godz. 08:00.