W tym roku emocji było więcej niż wcześniej. 26. gala wręczenia Nagród Artystycznych Miasta Szczecina była bowiem okazją do uhonorowania aż trzech osób, a werdykt poznaliśmy wieczorem 3 kwietnia na scenie sali symfonicznej Filharmonii.

W tym roku po raz pierwszy rozszerzono grono nagrodzonych. Przyznano nagrodę za istotne osiągnięcie artystyczne w roku poprzednim, ale także za całokształt działalności artystycznej. Tak jak już wcześniej to bywało przyznano również tytuł Mecenasa Kultury. Podczas gali w Filharmonii przedstawieni zostali wszyscy nominowani do tych trofeów, a następnie prezydent miasta, Piotr Krzystek uroczyście uhonorował laureatów.

Nagrodę Artystyczną za osiągnięcia artystyczne w roku 2016 otrzymała Agnieszka Wilczyńska - wokalistka jazzowa, która w poprzednim roku została nagrodzona najważniejszym polskim muzycznym wyróżnieniem czyli Fryderykiem w kategorii fonograficzny debiut roku - za jej pierwszy solowy album „Tutaj mieszkam” (z tekstami Wojciecha Młynarskiego). 

Nagroda Artystyczna za całokształt działalności artystycznej, trafiła w ręce szczecińskiego plastyka Andrzeja Forysia. Twórca ten rok temu właśnie w Filharmonii pokazał swoje prace na benefisowej wystawie na jubileusz 80-lecia, a ma na koncie m.in. realizacje architektoniczne (projekty wnętrz Teatru Współczesnego i klubu 13 Muz) oraz malarstwa ściennego. Artysta urodził się co prawda w Krakowie, ale od 70 lat mieszka w Szczecinie. Tytuł Mecenasa Kultury otrzymała natomiast Jolanta Drąszkowska, prezes Neptun Developer, która jest autorką inicjatywy „Sięgajcie gwiazd!” wspierającego projekty i dokonania uczniów Liceum Plastycznego im. Constantina Brancusi. 
Ten tytuł ma charakter honorowy natomiast obie nagrody artystyczne łączą się z gratyfikacją pieniężną. Laureaci otrzymali 40.000 zł.

Galę poprowadził znany dziennikarz, Artur Orzech, a część muzyczna wydarzenia składała się z występów dwóch wokalistek jazzowych. Najpierw zaśpiewała szczecińska artystka Joanna Maksymowicz-Raczyńska, znana jako Jona Ardyn, która przedstawiła kilka utworów z towarzyszeniem zespołu. Więcej czasu miała do dyspozycji Urszula Dudziak. Ta utytułowana wokalistka nie tylko śpiewała, ale bardzo dużo mówiła. Anegdoty ze sceny urozmaicała dygresjami dotyczącymi rodziny, Szczecina (który odwiedza często z powodu turnieju tenisowego PKO Szczecin Open) i opowieściami o tym jak to jest mylona z Krystyną Prońko. 

W repertuarze, który przygotowała na ten wieczór znalazły się m.in. utwory „Turkish Mazurka”, „Lacrimosa” i „Krakus”, a pod koniec oczywiście musiała zabrzmieć także słynna „Papaya”. Artystce towarzyszyli na scenie Jan Smoczyński (fortepian, akordeon), Robert Cichy (gitara), Krzysztof Pacan (bas), Tomek Torres (perkusja) i Sebastian Stanny (saksofon tenorowy).