Zespołu Komety nie trzeba przedstawiać fanom polskiego rocka. Warszawska formacja, przygotowująca się do wydania nowej płyty, wystąpi już jutro (07.10) w klubie Hormon.

Komety to marka uznana na polskiej scenie rockowej.  Choć z pewnością nie jest to gwiazda znana wszystkim. Świadczyć może o tym fakt, że gdy w zeszłym roku Komety grały również w Hormonie, pewien jegomość przede mną przystąpił do zakupu biletu tymi słowy: „poproszę bilet na tą kometę”. Jednak nie da się ukryć, że zespół, mający swe korzenie w formacji Partia, ma całkiem spore zasługi dla polskiego alternatywy.

Partyjne korzenie

Komety stworzyły charakterystyczny dla siebie styl. Proste rytmicznie, rock’n’rollowe kawałki z wyraźną linią basu, gitarą elektryczną, gdzieniegdzie wzbogacone brzmieniem trąbki. Można powiedzieć, że styl ten jest raczej charakterystyczny dla Lesława, lidera Komet, niegdyś lidera Partii. Brzmienie Komet nie odbiega mocno od tego, co prezentowała Partia. Z resztą Komety wykonują również część repertuaru Partii,  choćby takie utwory jak „Dziewczyny kontra chłopcy” czy „Kieszonkowiec Darek”.

Osiemnaste urodziny już niedługo

W swoim dorobku Komety zgromadziły sześć krążków, doliczając do tego wersje angielskojęzyczne  płyt „Via Ardiente”, „Akcja v1”, „The Story of Komety”. Ostatnim wydawnictwem było „Złoto Azteków”, które wyszło na rynek w 2009 roku i zdobyło przychylne opinie krytyków i słuchaczy. W przygotowaniu jest kolejna, siódma już płyta Komet, która ukazać ma się w lutym 2011 roku, pod tytułem „Luminal”. Już teraz można posłuchać singla z tejże płyty pt. „Osiemnaste urodziny”.

Z pewnością w Hormonie usłyszymy więcej utworów z nowego materiału.  Zabraknąć nie powinno również największych przebojów, "Bezsenne noce", "Spotkajmy się pod koniec sierpnia", "W dżinsach i swetrze" czy "Nuda".
Bilety 15/18 zł.