Elektryzujące bity i przepełniony parkiet Klubu Alter Ego oznajmiły w sobotę, że dość już przedświątecznych porządków, nadeszła Wielka Noc i można bawić się z czystym sumieniem.

O godzina dwudziestej pierwszej

rozpoczęła się uczta dla fanów muzyki dark independent, którą przygotowali DJ’e Lunatic i Noisiv. Postanowili oni zaczarować słuchaczy miksturą future popu i elektro, która potrafiła przybrać smak SYNTHetyczny, niekiedy industrialny lub przywodzący na myśl new romantic. Elektryzujące bity bez trudu przyciągały na parkiet i sprawiały, że w ciągu trwania całej imprezy był on niemal nonstop przepełniony.

Była godzina dwudziesta trzecia


gdy w klubie ciężko było znaleźć miejsce siedzące. Impreza wrzała: wiele osób tańczyło w zapamiętaniu, inni prowadzili przy stolikach ożywione dyskusje towarzyskie połączone ze słuchaniem płynących z kolumn dźwięków. Przybli, często znali teksty utworów i wspólnie wykrzykiwali: Fire, fire! czy śpiewali People are people.

Wybiła północ a Alter Ego tętniło życiem


Pod sceną niezłomne tancerki i tancerze (ubrani w różnorodne stroje: kolorowe lub wpisujące się w stylistykę dark – czarne, aż po przywodzące na myśl bolkowskie Castle Party lateksowe komplety) z pasją poddawali się utworom State Of The Union (http://www.myspace.com/evolloveindustry ). Fakt wydania przez tenże zespół płyty został uczczony przez DJ’ów i stał się podtytułem Electricity. Poza tym można było zatańczyć między innymi do synthpopowo – ebm’owego And One, wybijać takt ciałem w rytm The Prodigy, jak i poczuć romantyczny nastrój przy Enjoy The Silence Depeche Mode.

Dark independent w Szczecinie


Przed trzecią w klubie widać było coraz więcej pustych miejsc; wytrawni tancerze, którzy całą noc niczym maszyny oddawali swą energię na parkiecie, udawali się na zasłużony wypoczynek. Electricity zastąpiło odbywające się od jakiegoś czasu, cykliczne Sound Cliniqum, co zapewne sprawiło, że osoby obawiające się zamarcia szczecińskiej sceny dark independent, odetchnęły z ulgą i zapewne już się szykują na kolejną dawkę elektryzujących brzmień, które przyniesie kwiecień.