Mawiają, że czasem jeden detal potrafi zrazić nas do człowieka. Zwłaszcza kobiety mają do siebie to, iż bardzo wyczulone są na detale i gdy nawet na idealnym dziele boskim pojawia się rysa potrafią odwrócić się na pięcie. Niezadbane paznokcie, brudne włosy, zniszczone czy niedopasowane buty, kontrastujące skarpetki... albo czasem nieświeży Oddech.
I z nami bywa podobnie. Czasem brak dobrego dentysty, innym razem rozstrój żołądka czy zaniedbanie higieny. Czasem zostawiamy po sobie niemiły smrodek w postaci niepełnej, zapomnianej strony. Całe szczęście, że w naszym gronie jest jednak wiele kobiet, które przypominając nam o tym - nakłaniają do wytrwałości i sumienności. Tak więc niczym sprawiając codzienny akt oddawania się praktykom higienicznym, zaczynamy pracować nad stroną po to, by zamiast niemiłego odoru bił od niej pociągający, chłodny Oddech.

Tymi słowami widam gości na odświeżonej strony Magazynku Klubu Młodych Twórców Vena działającego przy Pałacu Młodzieży. Ta znana niektórym szczecińska inicjatywa sięga do początku dekady, gdy to grupa licelistów i gimnazjalistów zebrała się, aby utworzyć gazetę. Tak naprawdę nikt nie wiedział jak i po co robić, dlatego wiele tekstów z tamtego czasu jest delikatnie mówiąć, wstydliwych dla ich Twórców. My jednak publikujemy wszystkie, by każdy mógł ocenić nie tylko je same, ale też postęp jaki zaistniał w Oddechu przez te lata. Oddech wciąż żyje, wciąż działa i wciąż szuka młodej krwii... przeczytaj, zaglądnij, jeśli spodoba Ci się przyjdź we wtorek lub czwartek na godzinę 16 do Pałacu Młodzieży...

oddech.sielay.com