- To nasz skarb, chcemy, żeby to miejsce w niedalekiej przyszłości identyfikowało Szczecin w Polsce i Europie, tak jak teraz robi to Filharmonia – mówił prezydent Piotr Krzystek. Od dziś (31 stycznia) mogą zgłaszać się pracownie zainteresowane przygotowaniem koncepcji urbanistycznej i architektonicznej zagospodarowania Międzyodrza ze szczególnym uwzględnieniem Łasztowni.
„Łasztownia – nasze serce miasta” to tytuł ogłoszonego przez magistrat międzynarodowego konkursu koncepcyjnego. Dotyczyć będzie obszaru ponad 200 ha. Obejmie cztery wyspy „śródmiejskiego” odcinka szczecińskiego Międzyodrza: Łasztownię, Wyspę Grodzką, Kępę Parnicką i Wyspę Zieloną. To atrakcyjnie położone tereny, które zrewitalizowane mają stać się, zdaniem magistratu, wizytówką Szczecina.

- Rangę tego przedsięwzięcia można porównywać do lat 70. XIX wieku, gdy zdecydowano o likwidacji szczecińskiej twierdzy. Powstał wtedy bardzo dobry, spójny plan rozwoju przestrzennego, który zdefiniował wygląd miasta na kolejne 100 lat. Chcemy, żeby efekt tego konkursu był porównywalny, a może nawet większy – podkreślał Jarosław Bondar, Architekt Miasta, prezentując założenia konkursowe podczas konferencji prasowej w Starej Rzeźni na Łasztowni.

Świeży pomysł na Łasztownię

Pracownie, które podejmą wyzwanie, będą musiały przygotować swoje pomysły, obejmując trzy obszary. Najbardziej szczegółowe zostanie potraktowany najbardziej cenny teren: Wyspa Grodzka i Łasztownia od ul. Energetyków do północnego cypla wyspy z wyłączeniem terenu portowego (łącznie 60 ha). W ramach konkursu trzeba będzie stworzyć koncepcję urbanistyczną i architektoniczną, która ma później stanowić narzędzie do działań promocyjnych i decyzji inwestycyjnych.

Ten teren to m.in. zabytkowa zabudowa kompleksu Starej Rzeźni, z którego pierwsze budynki zostały już zrewitalizowane. Startujący w konkursie będą musieli respektować zalecenia konserwatorskie, ale miasto nie chce, by krępowało to ich kreatywność.

- Zależy nam, by konkurs miał szeroką formułę, stanowił świeży impuls do myślenia o tym miejscu. Z jednej strony zależy nam na zachowaniu zabytkowej zabudowy, z drugiej dopuszczamy możliwość ingerencji inwestycyjnej, która może pomóc tym terenom biznesowo – tłumaczył Bondar.

Koncepcje muszą uwzględniać miejskie inwestycje
Konkursowe koncepcje nie muszą również odzwierciedlać obecnej struktury własności na Łasztowni, na której wszystkie działki nie należą w tej chwili do miasta. Część np. jest własnością Portu Rybackiego Gryf, spółki skarbu państwa. Jest szansa, że te tereny zostaną przekazane samorządowi w postaci darowizny.

- Wysłaliśmy w tej sprawie dobrze przygotowany wniosek i czekamy na decyzję rządu – powiedział Piotr Mync, zastępca prezydenta Szczecina.

Pracownie urbanistyczno-architektoniczne przygotowując prace programowe będą musiały brać pod uwagę wszystkie zaplanowane w tym rejonie inwestycje miejskie. Te najważniejsze to rewitalizacja Nabrzeża Starówka, budowa gmachu Centrum Nauki i Mostu Kłodnego oraz przebudowę układu ulic na Łasztowni (miasto czeka na decyzję o dofinansowaniu tej inwestycji z środków rządowych).


Szersza koncepcja Międzyodrza
Drugi obszar konkursowy to teren Wyspy Grodzkiej i Łasztowni od Kanału Zielonego (100 ha). Zwycięska koncepcja urbanistyczna ma dać impuls do zmian w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego. Trzeci, najszerszy obszar, dotyczy Wyspy Grodzkiej, Łasztowni, Kępy Parnickiej i Wyspy Zielonej (ponad 200 ha). Ma on być rozpatrywany w najbardziej ogólny sposób. Wizja zwycięskiej pracowni będzie przyczynkiem do zmian w studium kierunku strategicznego i zagospodarowania przestrzennego tych terenów.

Znaczący konkurs, bo atrakcyjne nagrody
Do 27 marca zainteresowane pracownie mogą składać wnioski o uczestnictwo w konkursie. Na przygotowanie prac będą miały czas do 20 września. W październiku 2017 roku zostaną ogłoszone wyniki. Łączna pula nagród to 425 tys zł. Sąd konkursowy za I nagrodę przyzna 150 tys. zł, za II – 75 tys. zł, a za III – 50 tys. zł. Możliwe jest również przyznanie sześciu wyróżnień (po 25 tys. zł).

- Chcemy, żeby to był znaczący, międzynarodowy konkurs, stąd atrakcyjne nagrody – tłumaczył Bondar, który będzie zastępcą przewodniczącego sądu konkursowego. – Zastrzegamy, że aby przyznana została pierwsza nagroda, najlepsza praca musi otrzymać minimum 80 na 100 punktów. Aby zasłużyć na wyróżnienie trzeba zdobyć co najmniej 60 punktów. Uczestnicy konkursu będą musieli przedstawić nie tylko docelową wizję, ale również etapy pośrednie i przedziały czasowe ich realizacji.

Międzynarodowe jury
Przewodniczącą sądu konkursowego będzie dr hab. inż. architekt Magdalena Staniszkis ze Stowarzyszenia Architektów Polskich, wykładająca na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej. W komisji znajdą się przedstawiciele magistratu i kolejni eksperci z dziedziny architektury, w tym również z zagranicy. Będą to przedstawiciele uczelni z Gandawy, Eindhoven, Barcelony i Rotterdamu.

O koncepcjach dotyczących zagospodarowaniu Łasztowni, i szerzej Międzyodrza, dyskutowano już wcześniej, m.in. podczas Westivalu. Swoje koncepcje przygotowali też studenci architektury z KU Leuven z Gandawy. Ich pomysły mogą, ale nie muszą być brane pod uwagę przez uczestników konkursu.